Szpital w Lesku zawiesił działalność oddziału ginekologiczno-położniczego. Oznacza to utrudnienia dla przyszłych matek. Po likwidacji oddziałów w Sanoku oraz Ustrzykach Dolnych oddział ginekologiczno-położniczy w leskim szpitalu to ostatni taki oddział w tej części województwa. Przyjmuje ciężarne i pacjentki ginekologiczne z trzech powiatów: leskiego, sanockiego i bieszczadzkiego. Jedną z przyczyn zawieszenia są problemy finansowe i kadrowe. Zadłużenie szpitala przekracza 110 mln zł. Jeśli oddział ginekologiczno-położniczy w leskim szpitalu zostanie zlikwidowany, ciężarne i pacjentki ginekologii, będą musiały jeździć do szpitali w Brzozowie, Krośnie i Przemyślu. Wczoraj pod Ministerstwem Zdrowia w Warszawie doszło do pikiety w obronie oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Powiatowego w Lesku. Walkę o utrzymanie oddziału zapowiadają także samorządowcy.
